W Grzegorzowicach zaglądam do grobu Sosnowskich. O dziwo trumny i truposzczaki trzymają się dobrze - gorzej już z podworskimi czworakami poniżej wzgórza z kośćiółkiem pw. Jana Chrzciciela - murowany z kamienia , wzniesiony na wzgórzu. Wystawił go w XV wieku dziedzic Grzegorzowic- Grzegorz Nawój herbu Topór. Odnowoiony w 1851r. Najstarszą część budowli -prezbiterium - stanowi romańska rotunda.
Z roku na rok czworaki popadają w coraz większa ruinę.
Pozostałości czworaków:
Tu także popadające w ruinę:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz